Wiosna w pełnym rozkwicie, a czy Wasza skóra rozkwitła już na wiosnę i lśni zdrowym blaskiem? Mam nadzieję, że tak. Jeśli macie jednak jakieś wątpliwości, specjalnie dla Was rozpoczynam serię wpisów o moich bestsellerach pielęgnacji. Enjoy it 🙂
Zacznijmy od oczyszczania, bo przygotowuje ono naszą skórę do dalszej pielęgnacji.
Pomimo cienkiej i delikatnej skóry, nie wyobrażam sobie oczyszczania skóry mleczkami, płynami micelarnymi – czyli wszystkim, co pozostaje na skórze. Moja skóra tego nie lubi, a ja jej słucham.
Co zatem pozostaje? Żele, pianki i mój ukochany od jakiegoś czasu…olejek do mycia twarzy.
A spośród wszystkim powyższych, the winner is…Bielenda Uszlachetniony olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy + pro-retinol
Czym jest? To preparat w formie lekkiego hydrofilnego olejku przeznaczonego do codziennego oczyszczania i mycia twarzy. Bogata olejowa formuła zmienia swoją konsystencję w kontakcie z wodą i tworząc delikatną pianę skutecznie oczyszcza, odświeża i pielęgnuje skórę. Bielenda wypuściła 3 rodzaje olejków: przeciwzmarszczkowy z pro-retinolem (dokładnie z bardziej nawilżającą pochodną retinolu), z kwasem hialuronowym, o typowo nawilżającym działaniu oraz z kompleksem regulującym wydzielanie sebum do skóry mieszanej i tłustej…tak tak, dobrze czytacie. Skóra mieszana i tłusta może myć swoją skórę olejkiem 🙂
Więcej informacji znajdziecie na stronie marki, klikając w linka.
https://bielenda.pl/serie/argan-cleansing-face-oil
Dlaczego to jest mój bestseller? Bo skutecznie oczyszcza, nawilża i odżywia moją skórę. Bo pomimo demakijażu z wodą nie odczuwam ściągania skóry. Bo świetnie zmywa nawet dużą ilość makijażu. Oraz za przyjemność stosowania 🙂
Co po olejku? Oczywiście tonik, o którym opowiem w następnym wpisie.