Gdy zrobię w głowie przegląd najczęściej pojawiających się oczekiwań w stosunku do skóry, to pojawia się ono: „chciałabym zwęzić swoje pory” lub wyartykułowane inaczej „chcę się pozbyć rozszerzonych porów”. To z tego powodu kupujemy mnóstwo kosmetyków oferujących w swych deklaracjach możliwość zwężenia porów, ich zmniejszenia, czyli sprawienia, że nasza skóra będzie gładka idealnie równa, a pory niewidoczne. Czy rzeczywiście możemy to osiągnąć używając dedykowanych zwężeniu porów kosmetyków czy rzeczywiście jesteśmy w stanie przy pomocy składników zawartych w kosmetykach zwęzić pory? O tym dzisiejszym artykule.

Jesteś uczona i przekonywana, że wystarczy kupić krem zwężający pory i tym, że „załatwisz” ten temat. Każda marka kosmetyczna ma w swojej ofercie przynajmniej jeden kosmetyk zwężający pory, a ja coraz częściej słyszę od swoich klientek, że dany kosmetyk nie zadziałał.

Jak zatem poradzić sobie z rozszerzonymi porami i jak je zwęzić…jeśli jest to w ogóle możliwe. 

Zacznijmy od tego że warto przyjrzeć się swojej skórze  i zastanowić się z czego wynika rozszerzenie porów. Pewnie Ci się wydaje, że to dlatego, że Twoja skóra się przetłuszcza i to powoduje rozszerzenie porów. Hmm może tak być i bardzo często wynika to z funkcjonowania skóry, ale… jeśli masz skórę tłustą lub przetłuszczającą się, to jednocześnie robisz pielęgnacyjnie wszystko, by wysuszyć skórę. W takiej sytuacji w niej zachodzi taki bardzo prosty mechanizm: im bardziej skórę próbujesz wysuszyć tym bardziej ona próbuje się natłuścić. Wynika to z błędnego przekonania, że sebum, które wydostaje się ze skóry jest tym, które (w naszym mniemaniu) wystarczy, by skóra została natłuszczona. To nie jest do końca tak. Sebum produkowane przez gruczoły łojowe nie jest w stu procentach kompatybilne z tymi lipidami, które występują w barierze hydrolipidowej [jeśli jeszcze nie wiesz czym jest bariera hydrolipidowa klik]

To oznacza, że im bardziej skóra się przetłuszcza i im bardziej Ty próbujesz ją przesuszyć, w efekcie tym bardziej sama skóra próbuję dalej się natłuszczać. Widzisz błędne koło!!!

I teraz najważniejsze nie wystarczy użyć produktu, który rzekomo zwęża pory, żeby osiągnąć efekt na stałe. Produkty, które zwężają pory tak naprawdę obkurczają je na chwilę, na czas używania produktu. Efekt długotrwały wymaga trochę więcej pracy.

Jeżeli nie wyjdziesz z tego błędnego koła, w które Twoja skóra wpadła, to nie zmienisz stanu swojej skóry. To oznacza, że musisz zmienić całą pielęgnację i przestać wysuszać swoją skórę albo przynajmniej nie aż tak jak robiłaś to do tej pory.

Jak sobie zacząć radzić z rozszerzonymi porami?

Poniżej kilka wskazówek

• Zacznij od przywrócenia równowagi hydrolipidowej to jest podstawa każdej pielęgnacji
• Skóra odbudowuje się w nocy, jeśli nie jest odpowiednio nawilżona/natłuszczona, to wtedy w dzień zaczyna produkować więcej sebum
• Jeśli twoja skóra tylko trochę się przetłuszcza, możesz zastosować produkt absorbujący nadmiar sebum (ale uwaga nie matujący i nie wysuszający) w ciągu dnia [jedną z opcji kontrolującą sebum może być tonik z kwasami BHA z portalu Biochemia Urody]
• jeżeli Twoja skóra jest bardziej tłusta wymaga mocniejszych działań to te działania wykonujemy w nocy i na bazie peelingów kwasowych, a wtedy w dzień tylko nawilżasz skórę
• jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego jak ustawić swoją pielęgnację, zostaw to ekspertowi, Skin Ekspertowi, sprawdzę w trakcie konsultacji przy pomocy Visia Canfield ile rzeczywiście Twoja skóra produkuje sebum i jak mamy ją „ogarnąć”. A że da się to zrobić zobacz poniższe zdjęcia ?

Dlatego zapraszam Cię na indywidualną konsultację , aby zdiagnozować właściwie twój problem i zacząć likwidować jego przyczynę, a nie skutki widoczne na powierzchni skóry.

W ramach metody Skin S·E·N·S·E·I® patrzymy na skórę holistycznie szukając przyczyny problemów i eliminując je po kolei, zwracając uwagę na funkcjonowanie skóry, nawet jeśli problem wydaje się oczywisty i rozwiązanie go wydaje się oczywiste. Zazwyczaj rozwiązanie tylko widocznych skutków nie rozwiązuje przyczyn i problem powraca.

Wszyscy mamy dostępne te same składniki, te same kosmetyki. Dzięki systemowi Skin S·E·N·S·E·I® możemy mówić o realnym wpływie pielęgnacji na integralność działań naskórka, a dzięki temu na zmniejszenie lub eliminowanie problemów skóry.

Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka Zielińska – Twój Skin Ekspert

P.S. Byłaś już w moim Instytucie? 🙂 jeśli nie to zapraszam do galerii https://skinekspert.com/galeria/

* Dowiedz się więcej o systemie Skin S·E·N·S·E·I